czwartek, 1 lutego 2018

Dobry kamień...



        Dawno mnie tu nie było, więc postanowiłam się zdyscyplinować.
Patrzę za okno… ostatnio pisałam, że za oknem jesień. I dziś nadal jesień, choć to pierwszy dzień lutego. Temperatura ok. +90C, resztki śniegu sprzed kilku dni stopniały całkowicie, wszędzie szaro-zielono. Spacerując z psem zauważyłam, że tu i ówdzie wychylają się z ziemi zielone „ostrza” liliowców i irysów… chyba ciut za wcześnie, wszak jeszcze trochę mrozu ma być…
        Ale do rzeczy J
Chciałam przedstawić moje niedawne prace z wykorzystaniem plastrów agatu.
To piękny kamień, zbudowany z wielu naprzemianległych warstw krzemionkowych, mający szeroką gamę kolorystyczną, którą zawdzięcza bardzo drobnym wrostkom różnych minerałów.
Proces szlifowania agatowych plastrów wydobywa ich piękno i wnętrze.
        Ponadto, jak każdy kamień, agat ma swoje właściwości - jest kamieniem równowagi - fizycznej, emocjonalnej i intelektualnej. Harmonizuje energie yin i yang, działa uspokajająco, dodaje pewności siebie. Poprawia koncentrację uwagi i zdolności analityczne, co przydaje się do rozwiązywania problemów. Kamień łagodzi gniew i żal, dając w to miejsce odwagę do zaczynania czegoś od nowa, usuwa napięcie po przejściach z przeszłości. Na poziomie duchowym agat zwiększa świadomość, zachęca do cichej kontemplacji i akceptowania wydarzeń, sprzyja rozwojowi duchowemu.
Agat jest kamieniem wierności i miłości. Kamień ten dobrze jest dawać w podarunku kochanym osobom w przekonaniu, że rozbudzą lub umocnią wielką miłość.
        Postanowiłam zrobić serię wisiorów z plastrami agatu pod hasłem „Surowe piękno”.
Oto one.

 
 Niezmiennie zapraszam na www.mojemw.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dawno, dawno temu... (na wzór kaptorgi)

Dawno, dawno temu… Tak mogłoby się zaczynać to opowiadanie i… właściwie byłaby to prawda, bo i dawno coś tu pisałam, i rzecz o której dziś ...