Człowiek to taka dziwna istota, że we wszystkim szuka znaczeń nieoczywistych, magicznych, ezoterycznych. Pomaga nam to ogarnąć ogrom i zróżnicowanie świata i jego zjawisk, które często mają swoje bardzo racjonalne wytłumaczenie, ale my wolimy te mniej oczywiste, symboliczne, zanurzone w wielowymiarowości i nieziemskości.
Takie symboliczne znaczenia przypisujemy znakom, roślinom, zwierzętom, tworom natury – drzewom, górom, zjawiskom atmosferycznym… właściwie nie ma temu końca.
Dziś chciałam skupić się na wilku. Niby wszyscy znamy wilka, ale przez swą dzikość i nieprzystępność ludzie przypisują mu wiele, często skrajnych znaczeń. Jest niezmordowanym łowcą, za swą ofiarą potrafi podążać przed wiele kilometrów, ale jest też czułym rodzicem i opiekunem. Jego symbolika jest szeroka i często ściśle związana i zależna od kontekstu kulturowego: może być duchowym przewodnikiem, przywódcą, strażnikiem (także świata zmarłych), ale też symbolem nieufności, chaosu i destrukcji. Przypisuje mu się mnóstwo cech takich jak determinacja, niezłomność, odwaga, lojalność, wierność, przywództwo, wiara i ufność we własny instynkt.
Dla mnie jest przede wszystkim zwierzęciem dzikim, bardzo pięknym, groźnym i tajemniczym, a także unikającym ludzi. I niech tak zostanie.
W moich pracach także wielokrotnie pojawił się wizerunek wilka, nie zawsze oczywisty, ale zawsze rozpoznawalny. Powstały ze srebra, miedzi i szkła - ręcznie formowane, wytapiane, wypalane. Wiele z nich znalazło już swoje ręce lub szyje, niektóre były robione na zamówienie. Zapoznajcie się z kilkoma z nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz